Ostatni raz Scholz rozmawiał z Putinem pod koniec 2022 roku. Teraz w czasie swojego wystąpienia na zjeździe niemieckiego Kościoła protestanckiego w Norymberdze oświadczył, że planuje powtórzyć tę rozmowę.
O tym, że jest gotowy do takiej rozmowy, niemiecki kanclerz mówił już pod koniec ub. miesiąca podkreślając, że chce dążyć do osiągnięcia sprawiedliwego pokoju po wycofaniu wojsk Rosji z Ukrainy. Teraz powtórzył swoje poparcie dla deokupacji napadniętego przez Rosję kraju.
- „Nierozsądne jest zmuszanie Ukrainy do zatwierdzenia i zaakceptowania inwazji, której dokonał Putin, i tego, aby części Ukrainy stały się tak po prostu rosyjskie”
- stwierdził.
Zapewnił przy tym, że będzie pracował, aby NATO nie zostało zaangażowane w wojnę.