„Trzy dni temu nie mógłbym powiedzieć tego z takim komfortem, jak teraz mogę, z perspektywy bycia posłem-elektem do Europarlamentu. Sądzę, że pewna refleksja co do liderów list powinna nastąpić” – powiedział Ozdoba na antenie Telewizji Republika.
Polityk Suwerennej Polski stwierdził również - „takie kampanie wyborcze mają to do siebie, że takich "leśnych dziadków" - nie mówię o wieku, bo wiek tu nie gra roli - czasami jest za dużo na listach”.
W niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego z dalszych miejsc na listach elekcję uzyskało kilku polityków, niejednokrotnie dość spektakularnie wygrywając z obsadzonymi przez kierownictwo partii liderami tychże list.