Premier dodał, że dla kobiet oznaczało to o siedem lat dłuższą pracę. Wspomniał również, że:

[…] gdy Prawo i Sprawiedliwość ogłosiło, że to zmieni, Platforma Obywatelska udowadniała na wszystkie sposoby, że to niemożliwe i szkodliwe”.

Zaapelował do polityków PO o to, by powiedzieli prawdę Polakom, że już „przebierają nogami w miejscu”, aby przywrócić wyższy wiek emerytalny. Dalej zaznaczył, że rząd Prawa i Sprawiedliwości daje wolny wybór Polakom w tej kwestii zamiast dyktatu Tuska. „Stop 67. Stop Tusk” – mówi Morawiecki.

Na koniec przypomina, że już 15 października można powstrzymać Tuska oddając swój głos w referendum i głosując na Prawo i Sprawiedliwość.