„W związku z postrzeleniem dwóch policjantów we Wrocławiu, których stan jest bardzo ciężki na miejscu we Wrocławiu jest oraz nadzoruje czynności Komendant Główny Policji, który wyznaczył 100000,- zł nagrody za wskazanie miejsca pobytu Maksymiliana Faściszewskiego 44-lata” – czytamy w specjalnym komunikacie opublikowanym przez Policję Polską w mediach społecznościowych.

Jak dowiadujemy się z dalszej części komunikatu - 44-letni Maksymilian Faściszewski, mierzy ok. 170 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała i ma włosy blond. Może nosić okulary, ubrany był w ciemną kurtkę z kapturem.

Jednocześnie policja przestrzega, że Faściszewski może być uzbrojony i niebezpieczny. W razie posiadania wiedzy należy zadzwonić numer alarmowy 112.

Do tragicznego zdarzenia doszło w piątek ok. godz. 23 na ul. Sudeckiej we Wrocławiu.

Doszło wówczas do strzelaniny, w wyniku której Faściszewski postrzelił dwóch policjantów w głowę.

Obaj funkcjonariusze trafili do szpitala i walczą o życie. Ich stan jest krytyczny.

Jak ustalił portal onet.pl 44-letni Maksymilian Faściszewski to znany policji złodziej i oszust, poszukiwany w celu odbycia kilkumiesięcznego wyroku za oszustwa.

Gdy został on zatrzymany we własnym mieszkaniu we wrocławskiej dzielnicy Fabryczna nie został on przeszukany przez transportujący go patrol nie został przeszukany, lecz jedynie spięty kajdankami z przodu.

W pewnym momencie, przy ul. Sudeckiej, zaledwie kilkaset metrów od komisariatu, do którego był przewożony, Faściszewski wyjął broń i oddał do siedzących na przednich fotelach funkcjonariuszy dwa strzały w głowę z tzw. przyłożenia.