Szef rządu przedstawił dziś swój plan na spacyfikowanie blokad rolniczych.

- „Dla zapewnienia 100 proc. gwarancji, że pomoc wojskowa - sprzęt, amunicja, pomoc humanitarna, medyczna, będą docierały bez żadnych opóźnień na stronę ukraińską, będziemy wprowadzali na listę infrastruktury krytycznej przejścia graniczne z Ukrainą i wskazane odcinki dróg i torów kolejowych. To jest kwestia najbliższych godzin”

- zapowiedział.

Co zapowiedź premiera w rzeczywistości oznacza, wyjaśnił w mediach społecznościowych wiceprezes PiS Mateusz Morawiecki.

- „Wpisanie przejścia granicznego z Ukrainą na listę infrastruktury krytycznej oznacza w praktyce siłową blokadę protestu rolników”

- napisał na X.com.

- „Tusk po raz kolejny chce rozwiązać problem poprzez eskalację napięcia”

- dodał były premier.