W piątek prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił przyłączenie do Federacji Rosyjskiej okupowanych terytoriów Ukrainy. W odpowiedzi na bezprawną aneksję, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski skierował wniosek o dołączenie swojego kraju do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Czy napadnięty przez Rosję kraj ma realną szansę na spełnienie tej aspiracji? Goszcząc na antenie Polskiego Radia 24 wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk podkreślił, że Polska stara się przekonać pozostałych członków Sojuszu, aby poparli ten wniosek. Zwrócił przy tym uwagę, że w związku z popełnianymi przez Rosjan na Ukrainie zbrodniami, rośnie przekonanie, iż „Rosjanie muszą przegrać tę wojnę, bo to jest jedyny sposób dla zapewnienia bezpieczeństwa Sojuszu Północnoatlantyckiego”. Tym samym rośnie również wsparcie dla Ukrainy ze strony państw NATO.

Polityk wyjaśnił, że skierowanie formalnego wniosku „zmienia troszeczkę postrzeganie tej wojny, postrzeganie Ukrainy, oczywiście z korzyścią dla aspiracji tego kraju do Sojuszu”.

- „I jeżeli ten proces będzie nadal postępował, to myślę, że jest realna szansa, żeby Ukraina stała się członkiem Sojuszu”

- podkreślił.