Francuski przywódca mówił o umowie z krajami Mercosur w czasie spotkania z rządem, o czym poinformowała rzeczniczka rządu Maude Bregeon. Jak relacjonowała, prezydent Macron uważa, że nadal nie ma jasności co do trzech żądań Francji dot. porozumienia. Wobec tego francuski rząd poprosił Unię Europejską o odroczenie grudniowych terminów dot. tej umowy, nie widząc obecnie warunków do przeprowadzenia głosowania państw unijnych w tej sprawie. Bregeon przekazała też, że Francja oczekuje na stanowisko Włoch.
Premier Włoch Giorga Meloni zaprezentowała stanowisko swojego kraju w czasie dzisiejszego wystąpienia w parlamencie.
- „Uważamy, że podpisanie porozumienia w najbliższych dniach, co rozważano, jest wciąż przedwczesne. Trzeba poczekać na to, aż dopracowany będzie pakiet dodatkowych kroków w ramach ochrony naszego sektora rolnego, a następnie zostanie zilustrowany i przedyskutowany z naszymi rolnikami”
- oświadczyła.
- „To nie oznacza, że Włochy zamierzają blokować lub się sprzeciwiać, ale chcą zaaprobować porozumienie dopiero wtedy, kiedy będzie zawierać wzajemne gwarancje dla naszego sektora rolnego”
- zastrzegła.
Stanowiska Francji i Włoch najpewniej zniweczą plany przewodniczącej Komisji Europejskiej, która chciała podpisać umowę już 20 grudnia, w czasie szczytu Mercosuru w Brazylii.
