Olgierd L. miał zostać zatrzymany przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w związku z podejrzeniem uczestnictwa w zorganizowanej grupie przestępczej.
„Po wykonaniu czynności procesowych mężczyzna zostanie przewieziony do Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu” – poinformował Dobrzyński za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Na zatrzymanie Olgierda L. zareagował szef sztabu wyborczego Karola Nawrockiego – Paweł Szefernaker.
„Każdy kto popełni przestępstwo powinien być osądzony, jednak próba sklejenia Karola Nawrockiego z zatrzymanym dziś mężczyzną to nic innego jak element brudnej kampanii wyborczej wielokrotnie już zapowiadanej przez polityków PO” – oświadczył w social mediach Szefernaker.
„Wszyscy widzimy, że nie cofną się przed niczym i użyją służb oraz każdej kłamliwej metody do próby zdyskredytowania obywatelskiego kandydata na prezydenta, który zyskuje coraz większą sympatię Polaków” – dodał szef sztabu wyborczego prezesa IPN.
Dziennikarz wp.pl Michał Wróblewski skonstatował w kontekście dzisiejszego zatrzymania Olgierda L., że „politycy koalicji „raport” mieli od mniej więcej miesiąca”, dodał także, że „znali go również ci, którzy mają wpływ na służby”.