O skierowaniu wniosku o rozpoznanie sprawy dyscyplinarnej przeciwko prok. Ostrowskiemu poinformowała w rozmowie z Interią rzecznik prokuratora generalnego, prok. Anna Adamiak.
- „Wniosek został złożony przez rzecznika dyscyplinarnego ad hoc ustanowionego przez pana prokuratora generalnego”
- przekazała.
Zastępcy prokuratora generalnego zarzuca się naruszenie godności urzędu.
- „Mam nadzieję na szybki, jawny proces dyscyplinarny, który pokaże prawdę. Obawiam się jednak, że są to kolejne nieudolne próby zastraszenia, abym nie mówił prawdy o bezprawiu w prokuraturze. Te zarzuty sprowadzają się do ciągłego kwestionowania przeze mnie przebierańca Bilewicza, który zastąpił siłowo odsuniętego od funkcji Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego. Ja twierdzę, że za to bezprawie Bilewicz odpowie karnie”
- wyjaśnia w mediach społecznościowych sam prok. Ostrowski.
- „Kolejny absurd, to: że nie chciałem pójść na urlop, bo inne miałem plany na styczeń i luty oraz, że na owym, przymusowym urlopie (przypominam, że po prostu bezprawnie zamknięto przede mną dostęp do budynku na półtora miesiąca) napisałam zażalenie w ważnej sprawie, dot. przestępstw gospodarczych”
- dodaje.
Z DUŻEJ CHMURY MAŁY DESZCZ, CZYLI PRÓBA ZASTRASZENIA.
— Michał Ostrowski (@OstrowskiProk) June 27, 2024
Taka to sensacja pojawiła się w mediach:https://t.co/9KKD60Uxzr.
Prawda jest taka, że zarzuty który wydał wobec mnie tzw.rzecznik dyscyplinarny, są całkowicie niezasadne. Mam nadzieję na szybki, jawny proces dyscyplinarny,… pic.twitter.com/mbHS6zn7qU