„Potrzeba dziś wrócić do dobrze pojętej antropologii, która bierze pod uwagę nie tylko ciało, ale i duszę” – podkreśla biskup senior diecezji warszawsko-praskiej oraz wizytator apostolski parafii w Medjugorie abp Henryk Hoser.
W rozmowie z tygodnikiem „Niedziela” przypomina on:
„Zauważmy, że zwycięstwem bolszewizmu okazał się pakt Ribbentrop-Mołotow i czwarty rozbiór naszego kraju, który został podzielony przez ateistycznych przywódców”.
Jak podkreśla:
„Bolszewizm zatruł zachodnią cywilizację, a jego pochodną są wszystkie dzisiejsze ideologie”.
W rozmowie poruszony został też temat Bitwy Warszawskiej, której stulecie obchodzimy. Zwycięstwo nad bolszewikami – mówi abp Hoser – było potrójnym cudem – jedności narodowej, wspólnoty modlitwy oraz oczywiście działań militarnych.
Abp Hoser poruszył też temat objawienia się Matki Boskiej uczestnikom bitwy. W nocy widzieli oni wielką postać Maryj na tle stolicy, która swoim płaszczem osłaniała ją, a wystrzeliwane w Jej kierunku pociski odbijały się. W tym momencie – jak mówi arcybiskup – nastąpił przełom w Bitwie Warszawskiej i Rosjanie w panice zaczęli się wycofywać.
„Objawienie się Matki Bożej załamało morale Armii Czerwonej, a skuteczne okrążenie bolszewików przez polskie wojsko od strony Wieprza przechyliło szalę zwycięstwa. Cud dokonał się 15 sierpnia 1920 r. w Święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny”
- mówi rozmówca „Niedzieli”.
dam/niedziela.pl,Fronda.pl