Od 1 stycznia kierowcom ciężarówek w Holandii grozi mandat w wysokości co najmniej 450 euro za palenie papierosów w kabinie pojazdu, nawet jeśli robią to w czasie postoju. Kabinę ciężarówki uznano za miejsce pracy, w którym palenie jest surowo zabronione.

Wraz z początkiem nowego roku w Holandii pracodawcy muszą zlikwidować wszystkie palarnie. W myśl rozszerzonych przepisów dot. zakładów pracy i obiektów użyteczności publicznej, chcący zapalić papierosa pracownicy muszą w czasie przerwy opuścić budynek, w którym pracują.

Za miejsce pracy uznano również kabinę samochodu ciężarowego. W związku z tym kierowcy nie mogą palić papierosów w kabinie w czasie postoju. Jeśli nie wyjdą z pojazdu, muszą liczyć się z zapłatą wysokiego mandatu.

Według danych holenderskich władz, w tym kraju z powodu palenia tytoniu umiera około 20 tys. obywateli rocznie. Rząd chce więc stworzyć „pokolenie wolne od dymu”.

kak/Interia.pl, PAP