Młodzież Wszechpolska i ONR przedstawiają się jako patrioci, zyskali tysiące zwolenników, choć często nie są to zwolennicy idei nacjonalizmu czy neofaszyzmu. My nie chcemy być postrzegani jako blokujący patriotów. Chcemy blokować niebezpieczne idee, a nie ludzi, którzy idą na marsz z patriotycznych pobudek – deklaruje w rozmowie z „Wyborczą” Rafał Zieleniewski z Razem. 

Jak wynika z zapowiedzi antyfaszystów, Porozumienie 11 Listopada w tym roku nie zamierza organizować blokad Marszu Niepodległości. Manifestację antyfaszystowską organizuje natomiast nieformalna grupa Razem przeciwko Nacjonalizmowi 9 listopada w 75. rocznicę pogromu żydowskiego w III Rzeszy.

Zwracamy się do Was 75 lat po nocy kryształowej w Niemczech, kiedy to hordy nazistów wzmogły prześladowania mniejszości żydowskiej. Dzisiejsza Europa przypomina tę z czasów Wielkiego Kryzysu. W wyniku wykluczenia społecznego zwiększa się poparcie dla agresji osadzonej w ideach nacjonalistycznych, rasistowskich i faszystowskich. W siłę rosną takie organizacje jak Złoty Świt, Jobbik, NPD czy rosyjscy neonaziści. Te tendencje przejawiają się również w Polsce, w działalności NOP-u, ONR-u, Młodzieży Wszechpolskiej oraz Ruchu Narodowego" – piszą organizatorzy blokady na Facebooku.

W poprzednich latach Porozumienie 11 Listopada organizowało blokady Marszu Niepodległości pod hasłem „Faszyzm nie przejdzie”.

MBW/Wyborcza