Serbski tenisista Novak Djoković musi opuścić Australię. Tamtejszy sąd podtrzymał decyzję ministra o cofnięciu Serbowi wizy oraz nakazał jego deportację. 

Przylot Djokovicia do Australii od początku odbywał się w atmosferze skandalu. Serb nie chce się zaszczepić przeciwko koronawirusowi, zaś dowodu szczepienia wymagają władze australijskie od wszystkich przyjezdnych.

Djoković z kolei posłużył się dokumentem medycznym, z którego wynikał fakt niedawnej choroby, co stanowi przeciwwwskazanie do szczepienia. Serb wygrał już jedną batalię przed australijskimi sądami.

Następnie jednak w sprawie zainterweniował australijski rząd, wskazując, że pobyt tenisisty na terytorium Australii wywrze negatywne skutki w sferze publicznej - umocni tendencje antyszczepionkowe. Anulowano więc wizę wydaną tenisiście.

Rozprawa sądowa w sprawie anulowania wizy trwała aż cztery godziny, przy czym była kilkukrotnie przerywana. Ostatecznie około godz. 5 rano czasu polskiego australijscy sędziowie orzekli, że decyzja ministra o anulowaniu wizy była prawidłowa.

Oznacza to, że Djoković musi opuścić Australię i tym samym nie weźmie udziału w wielkoszlemowym Australian Open.

jkg/eurosport