Black Lives Matter (Życie Czarnych się Liczy), organizacja kojarzona z protestami i zamieszkami w USA po śmierci George’a Floyda, w swoim programie wspiera aborcję, ideologię LGBT oraz antyrodzinne rozwiązania. Liderzy BLM – Patrisse Khan-Cullors, Alicia Garza oraz Opal Tometi – piszą wprost w swoim manifeście, że celem ich zwolenników jest rozbicie rodziny „nakazanej przez Zachód”, a także uwolnienie się od „myślenia heteronormatywnego” oraz „sprawiedliwość reprodukcyjna”.

Zamiast zwykłej dwupokoleniowej rodziny BLM proponuje „poszerzoną rodzinę” oraz „wioski”, które „kolektywnie troszczą się o siebie nawzajem, szczególnie nasze dzieci, w takim stopni, by matki, rodzice i dzieci byli nieskrępowani”. Do tego dochodzi promowanie „sieci afirmującej queer”, czyli tzw. „osoby nieheteronormatywne”. Celem jest „uwolnienie z ciasnego uścisku myślenia heternormatywnego, czy też raczej od wiary, że wszyscy na świecie są heteroseksualni (chyba, że on/a lub oni/one ujawnią inaczej)”.

Za domaganiem się tzw. „sprawiedliwości reprodukcyjnej, która daje nam autonomię nad naszymi ciałami i naszymi tożsamościami”, kryje się natomiast żądanie prawa do zabijania nienarodzonych. Ma to rzekomo zagwarantować rodzinom i dzieciom nie tylko „bezpieczeństwo”, ale i pozwolić im „rozkwitać”. Jak zauważył „pro-lifer” Ryan Bomberger: „Dzieci zabite w wyniku aborcji nie rozkwitają. (...) Nie można zwalczać przemocy, jednocześnie ją celebrując”.

Bomberger, wskazując na promowanie homoseksualizmu i transpłciowości przez BLM, stwierdził: „Nie akceptuję zamętu. Kochanie każdego człowieka nie jest tym samym, co kochanie każdego ludzkiego uczynku”. Amerykański „pro-lifer” wskazał także na lekceważenie przez BLM problemu ojcostwa, a tymczasem tzw. „wioski”, w których rodziny pozbawione są ojców, to jednocześnie m.in. wyższe wskaźniki przestępczości, aborcji i ubóstwa.

Założyciele BLM są nie tylko aktywistami ruchu LGBT, ale również określają swoją tożsamość jako homoseksualną lub „queer”, a Alicia Garza jest „małżonką” („mężem”?) kobiety, która określa siebie jako „transpłciowy mężczyzna”.

 

jjf/LifeSiteNews.com