Dziś bp. Piotr Libera wygłosił przejmującą homilię podczas Mszy Św. z okazji obchodów Wydarzeń Radomskich 1976. 

Bp. Libera mówił: - Jaka dziejowa konieczność kazała wspierać uwłaszczenie nomenklatury i nie osądzić prokuratorów i sędziów, którzy dla własnej wygody, dla kariery krzywdzili prostego robotnika? Co kazało oddać wychowanie młodych pokoleń, kształtowanie polskiego ducha w ręce tych, których drażni wiara w Chrystusa, którzy patrzą na naszą historię jak na pasmo klęsk, liberum veto i wstydu, których męczy patriotyzm rozumiany po prostu i bez zawiłości jako święta miłość ojczyzny?

Ile braku rozsądku lub premedytacji było w oddaniu tak wielu gazet, stacji radiowych telewizyjnych, portali internetowych w ręce resortowych dzieci, bądź właścicieli zza zachodniej granicy?

Jaka dziejowa konieczność może popierać lewacką politykę multi kulti, dla której wszystkie religie, kultury są jednakowo ważne, tylko nie ta, w której wyrośli - Chrystusowa, chrześcijańska? Polski, której prezydent mówi o chrześcijańskim dziedzictwie kształtującym losyPolski i Polaków. (...)

To przecież nie o takie, czy inne trybunały chodzi, tylko o to, że taka Polska, Polska odnajdująca swoją tożsamość w chrześcijaństwie, solidarna z wiarą i nadziejami prostego człowieka, zatroskana o naprawienie krzywd i niesprawiedliwości ze strony Wschodu i Zachodu, ze strony własnych elit i bankierów, jest niewygodna

(...) Budujmy a raczej odbudowujmy, bo wiele zostało zrujnowane w ludziach, ludzkich sumieniach, obyczajach, w opinii zbiorowej, środkach przekazu.

jk/PAP