Były minister spraw zagranicznyh Radosław Sikorski ,,przeprosił'' za stwierdzenie, że dziennikarka Anita Gargas ,,kłamie jak bura suka''. Szczerze?

Przepraszanie ma to do siebie, że może być szczere lub zgoła fałszywe. Przeprosiny szczere to przeprosiny honorowe. Ich autor rozumie, że popełnił błąd i uświadamiając sobie ułomność ludzkiej natury prosi bliźnich o wybaczenie. Przeprosiny fałszywe z kolei charakteryzują się trwaniem autora w przeświadczeniu o własnej racji, a często wycedzone przez zaciśnięte zęby słowo ,,przepraszam'' jest niczym innym, jak oportunistycznym przejawem niezdolności do wytrwania przy swoim zdaniu wobec krytyki otoczenia. Mówiąc krótko, są po prostu kłamliwe, lub w wersji dla bardziej wyczulonych estetycznie, nacechowane hipokryzją.

Radosław Sikorski, piastujący w rządzie Platformy Obywatelskiej stanowisko ministra spraw zagranicznych, skrytykował swego czasu dziennikarkę Anitę Gargas. Idąc za dominującym w medialnych dyskusjach chamstwem raczył napisać, że pani Gargas ,,kłamie jak bura suka''.

Posypały się gromy i Sikorski uległ naciskom. ,,Jestem za równouprawnieniem, ale wobec uwag kilku Pań, niniejszym wycofuję powiedzenie, że Pani Redaktor A. Gargas 'kłamie jak bura suka.' Bardzo przepraszam'' - napisał. ,,Mówiąc, że za moich czasów w MSZ nie staraliśmy się o zwrot wraku, po pisowsku łże'' - dodał w tym samym twittcie.

,,Myślałem, że powiedzenie 'łgać jak bura suka' jest neutralne płciowo ale widać wielu osobom jednak się kojarzy'' - dopisał po chwili Sikorski. ,,A swoją drogą, to gdybym o panu ministrze Macierewiczu napisał, też zgodnie z prawdą, że łże jak pies, to czy też wywołałoby to oburzenie? Chyba mniejsze. Czy aby to my mężczyźni nie jesteśmy teraz dyskryminowani?'' - stwierdził z kolei.

A zatem przepraszał Sikorski szczerze czy nie? Tu już muszą odpowiedzieć sobie Państwo sami.

mod/twitter