Jak podaje PAP, po wielu godzinach narad Sąd Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa wczoraj po godz. 22.00 wieczorem zdecydował o zasądzeniu areszt dla były wiceprezesa PGE.
Były wiceprezes PKN Orlen z kolei nie trafi do aresztu i będzie odpowiadał z wolnej stopy. Jak podaje PAP obaj podejrzani są o przekupienie b. ministra transportu Sławomira Nowaka w zamian za stanowiska w spółkach.
Prok. Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie powiedziała m.in.:
- W oparciu o zgromadzony w śledztwie obszerny materiał dowodowy ustalono, że w latach 2012-2016 Dariusz K. udzielił Sławomirowi N., pełniącemu wówczas funkcję Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej korzyści majątkowe w łącznej kwocie niemal 200 tysięcy złotych
Z ustaleń prokuratury wynika, że łapówki były przekazywany z wykorzystaniem osoby trzeciej, a działo się to w czasie, kiedy Nowak pełnił funkcję szefa gabinetu politycznego Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska.
Prok. Skrzyniarz poinformowała też, że w aresztowani tymczasowo zostali czterej podejrzani, jak również „dokonano zabezpieczeń majątkowych na łączną kwotę ponad 7,5 miliona złotych, na poczet przepadku uzyskanych korzyści i kary grzywny”.
mp/pap