Szef stowarzyszenia prokuratorów "Lex Super Omnia", Krzysztof Parchimowicz, zeznawał przed białostocką prokuraturą w śledztwie ws. sędziów Sądu Najwyższego. Chodzi o sprawę rzekomego orzekania na korzyść mafii VAT w roku 2008. Według prokuratury ówczesne orzeczenia Sądu Najwyższego mogły pomóc gangsterom uniknąć sprawiedliwości.

Według prokuratura Parchimowicza nie da się wszakże obronić decyzji o wszczęciu śledztwa w tej sprawie. Na antenie TVN24 przekonywał, że "fundujemy sobie Turcję" znaną "z prześladowanych sędziów". Według prokuratora Prawo i Sprawiedliwość dokonuje "ataku na instytucję Sądu Najwyższego" a jego osobiście przedstawia jako "przyjaciela mafii". Jak perorował dalej, to próba "zastraszania i podważania autorytetu sędziów".

Słowa i słowa. A my czekamy na wynik śledztwa. Bo gigantyczne, miliardowe straty państwa polskiego z powodu działalności mafii VAT to nie jest wymysł PiS. To bolesna rzeczywistość III RP. I winnych - gdziekolwiek są, na jakichkolwiek stanowiskach - trzeba ukarać.

bsw/money.pl