- Plan wymiany lidera zakłada jesień. Trzeba połączyć wybory w regionach z wyborem szefa. Kłopot tkwi jednak w tym, kto nim zostanie. Bo Trzaskowski się opiera. Co więcej, świadomie autoryzuje Budkę, żeby sam nie musiał ponosić odpowiedzialności za partię – powiedział w rozmowie z tygodnikiem „Wprost” jeden z polityków Platformy Obywatelskiej.

Jak infomruje tygodnik, na zlecenie Platformy zostało przeprowadzone wewnętrzne badanie, z któego wynika, że jedynym ratynkiem dla PO jest obencie przejęcie strerów partii przez Rafała Trzaskowskiego, który według członków tego ugrupowania jest w stanie „ocalić partię i zapewnić jej odbicie w sondażach”.

- "Prezydent Warszawy nie pali się jednak do tego, by przejąć władzę w PO" – czytamy we „Wprost”.

Kusić Trzaskowskiego i przekonywać go mają podobno prezydent Sopotu Jacek Karnowski oraz prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, ale doradzają mu oni też całkowite odcięcie się od Platformy Obywatelskiej, ponieważ to dziedzictwo może być dla niego obciążeniem.

 

mp/wprost