Główni sprawcy prześladowań chrześcijan na świecie to komunizm i islam – wynika z raportu Open Doors, organizacji, która od ponad 60 lat wspiera prześladowanych wierzących w ponad 60 krajach. Według opublikowanego raportu na całym świecie przeciętnie na ośmiu chrześcijan jeden znajduje się w stanie poważnego zagrożenia. Dwa kraje, które znalazły się na liście największych sprawców prześladowań to Korea Północna i Afganistan.

 

Korea Północna znalazła się na czele listy już w roku 2002, kiedy Open Doors zaczęła ją publikować. „Totalitarny rząd komunistów widzi każdą lojalność poza tą, która skierowana jest ku „drogiemu przywódcy” Kim Dzong Unowi, jako zagrożenie dla państwa. Zwykłe posiadanie Biblii jest podstawą do aresztowania, tortur i dożywotniego więzienia w obozie pracy, co często okazuje się karą śmierci. Obecnie według raportów od 50 000 do 75 000 chrześcijan żyje wewnątrz północnokoreańskiego systemu więziennego”.

Z kolei w Republice Afganistanu, w której 99 proc. mieszkańców to muzułmanie, chrześcijan także traktuje się jak zdrajców, ale nie komunistycznego państwa, lecz islamu. Wśród islamskiej ludności dominują sunnici, którzy stanowią aż 90 proc. Pozostałe 10 proc. to szyici. Wyznający potajemnie swą wiarę chrześcijanie w tym kraju są zagrożeni rosnącą siłą talibów.

Według raportu kolejne po Północnej Korei i Afganistanie państwa, gdzie prześladowania chrześcijan są największe, to: Somalia, Libia, Pakistan, Erytrea, Sudan, Jemen, Iran i Indie.

Opublikowane statystyki pokazują m.in., że każdego dnia 8 chrześcijan ginie z powodu wiary, każdego dnia ofiarą gwałtu lub molestowania seksualnego pada 23 chrześcijanek, 309 chrześcijan zostaje niesprawiedliwie wtrąconych do więzienia. Do tego dochodzi niszczenie mienia, ruina prywatnych firm i ataki na budynki sakralne.

Do tych ponurych statystyk trzeba doliczyć też narastające prześladowanie chrześcijan w Nigerii i Chinach. W Nigerii zamordowano w 2019 r. ok. 1000 chrześcijan.

jjf/ChurchMilitant.com