- Mamy do czynienia ze zorganizowaną, masową akcją, która ma doprowadzić do destabilizacji sytuacji - powiedział Mariusz Kamiński na konferencji prasowej. Poinformował o skierowaniu dodatkowych 500 żołnierzy i sprzętu na granicę.

Poinformował także, że Białoruś wprowadziła ruch bezwizowy m. in. z Pakistanem, Jordanią i krajami Afryki. Poinformował także o nadaniu lotnisku w Grodnie statusu lotniska międzynarodowego. Informacja o ruchu bezwizowym pojawiła się parę dni temu - więcej czytaj tutaj.

- W ubiegłym tygodniu władze Białorusi podjęły decyzję o ruchu bezwizowym. O uruchomieniu ruchu bezwizowego z takimi państwami jak Pakistan, Jordania, Egipt, Południowa Afryka. To są ogromne rezerwuary uchodźców, ogromne rezerwuary ludzi poszukujących lepszego życia na świecie. To może oznaczać, że dziesiątki, setki tysięcy ludzi będzie ściąganych na naszą wschodnią granicę. Dodatkowo władze Białorusi podjęły decyzję o tym, żeby lotnisko w Grodnie miało status lotniska, gdzie będą mogły się odbywać loty międzynarodowe - powiedział.

- To wskazuje na to, że przeciwnik, bo w tych kategoriach musimy do tego podchodzić, być może podjął decyzje o tym, żeby ten kryzys trwał miesiące i miał swoje niepokojące odsłony - dodał Kamiński.

Podkreślił, że w cały proceder są bezpośrednio zaangażowane najwyższe władze Białorusi.

- Coraz więcej wiemy i coraz więcej widzimy faktów i dokumentów, potwierdzających ogromne zaangażowanie służb białoruskich w ten proceder. Tak naprawdę struktury państwa białoruskiego odpowiedzialne za bezpieczeństwo granic międzynarodowych, są zaangażowane w proceder międzynarodowego handlu ludźmi. Ci ludzie płacą duże pieniądze, by znaleźć się na terenie Unii Europejskiej - poinformował.

- Do takich tragicznych sytuacji dochodzi na naszej granicy. Winny jest za to reżim Łukaszenki. Państwo, które coraz bardziej przybiera formę mafijną. Wszyscy ci ludzie, którzy trafiają na naszą granicę płacą ogromne pieniądze. Stworzono im cynicznie iluzję szybkiego trafienia na teren Unii, zwłaszcza Republika Federalna Niemiec jest tym magnesem, który ich przyciąga, gdzie oni wprost o tym mówią, że byli przekonani, że właśnie tam się dostaną - kontynuował.

W ocenie Kamińskiego być może Polska będzie mieć do czynienia z długotrwałym kryzysem.

jkg/niezalezna