Jak wyglądają budynki i teren Westerplatte pod zarządami włodarzy Gdańska można szybko sprawdzić chociażby przez wyszukiwarkę google. I pewnie budynki dalej waliłyby się i porastałby je mech, gdyby nie działalność polskiego rządu, w tym Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Nie przeszkadza to jednak obecnej prezydent Gdańska Aleksandrze Dulkiewicz na oskarżenia pod kierunkiem rządu i wylewanie żalów, że już nie będą organizowali tych uroczystości, ani nikt im już nie pozwoli na marnotrawienie polskiego dziedzictwa narodowego.

Na antenie Radia TOK FM prezydent miasta Gdańska powiedziała m.in.:

- Z nikim nie prowadzę sporu. Kontynuuję tradycję rozpoczętą przez świętej pamięci Pawła Adamowicza 21 lat temu. On był pierwszą osobą, która rozpoczęła celebrowanie o godz. 4:45 i oddawanie hołdu obrońcom Westerplatte

Tradycyjnie skrytykowała też rząd:

- Niestety, powiem to mocno. Mamy w Polsce do czynienia z totalitarnym rządem. Siłą, która wykorzystuje mechanizmy demokratyczne po to, żeby wprowadzić rozwiązania, na których jej zależy

Dodała też żaląc się:

- Napisałam kolejny list do pana ministra i poprosiłam o rozmowę telefoniczną. Pies z kulawą nogą się nie odezwał i nie wiemy, co mamy zrobić. A są dwa tygodnie na przygotowanie tych uroczystości

Podkreśliła także:

- Rząd chce zorganizować obchody 81. rocznicy wybuchu II wojny światowej na Westerplatte, mimo że to jest teren Gdańska

Przede wszystkim warto pamiętać, że Westerplatte leży na terenie Polski, podobnie jak Gdańsk.

A obchody rocznic? No cóż … trzeba było dbać o Westerplatte, kiedy był na to czas.

 

mp/tok fm/fronda.pl