- 82 lata temu - KRYSZTAŁOWA NOC, czyli pogrom nazistów na niemieckich Żydach. Pamięć należy się wszystkim ofiarom, ale także wdzięczność sprawiedliwym, którzy stanęli po stronie poniżanych, mordowanych… Dziś także potrzeba nam odważnego stawania po stronie krzywdzonych, innych! - napisała wczoraj na Twitterze prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

Dulkiewicz już – można powiedzieć tradycyjne – „zapomina” określić narodowość owych nazistów, co skrupulatnie przypomnieli jej publicyści i inni internauci.

- Znowu Pani zgubiła słowo „Niemcy”. Tu nie tylko Żydzi byli niemieccy. „Naziści” byli jeszcze bardziej niemieccy. - napisał Cezary Krysztopa

- Dulkiewicz o nazistach mordujących „niemieckich” żydów. Wg. jej narracji naziści przylecieli z kosmosu i z całą pewnością nie byli Niemcami. - to wpis twitterowicza R.V.  #BabiesLivesMatter

- A Naziści jakiej byli narodowości? - pyta z kolei Maciej Stańczyk

Jakoś upowszechnił się ten mit w III RP oraz wśród jej elit o bezimiennych nazistach, o których prawdziwej narodowości ciągle zapominają mówić. Może myślą, że poprawność polityczna wobec morderców to dobra taktyka? A może to tzw. poprawność polityczna.

mp/twitter