Wysocy rangą lewicowi politycy i urzędnicy Unii Europejskiej stanęli w obronie chrześcijanki, która ma umrzeć w Sudanie za wiarę. Chodzi o szeroko nagłośnioną przez media sprawę Meriam Ibrahim, która została skazana na śmierć przez powieszenie za rzekomą apostazję z islamu. Kobieta ta urodziła we więzieniu dziecko i w związku z tym faktem wyrok zostanie wykonany dopiero za dwa lata.

W obronie Meriam Ibrahim stanęło trzech znanych europejskich lewicowców: szef Komisji Europejskiej, Jose Manuel Barroso; przewodniczący Rady Europejskiej Herman van Rompuy oraz przewodniczący Parlamentu Europejskiego, Martin Schulz. Przypomnijmy, że ostatni z wymienionych niedawno wypowiadał się przeciwko obecności krzyży w miejscach publicznych. Uznał, że jest to niezgodne z zasadą świeckości państw Unii Europejskiej.

Przewodniczący europejskich instytucji wyrazili swoje „przerażenie” losem skazanej na śmierć chrześcijanki. Podkreślili ponadto, że Sudan jest zobowiązany poprzez umowy międzynarodowe do ochrony wolności religijnej. Wezwali wreszcie do odwołania nieludzkiego wyroku.

Wszyscy trzej wymienieni uczestniczyli w spotkaniu, na które zaproszono także przedstawicieli rozmaitych religii: chrześcijan, muzułmanów, żydów czy hindusów.

Pac/allafrica.com