Pomimo obowiązujących od dawna obostrzeń, warszawski lokal N31 prowadzony przez znanego szefa kuchni Roberta Sowę funkcjonuje. Wewnątrz zaś chętnie czas spędzają celebryci, postacie ze świata biznesu, menedżerowie, a także politycy, w tym także ci z koalicji rządzącej - donosi Gazeta Polska.

Od wielu miesięcy w Polsce obowiązują obostrzenia dotyczące funkcjonowania lokali gastronomicznych. Mogą one sprzedawać dania jedynie na wynos.

Istnieje jednak grupa restauratorów, którzy decydują się na otwarcie lokali wbrew obowiązującym obostrzeniom i działanie w gastronomicznym podziemiu. Najgłośniejszym przypadkiem takiego podejścia jest warszawski pub PiwPaw na ulicy Parkingowej, który zdał się wypowiedzieć otwartą wojnę Policji, o czym piszemy m. in. TUTAJ.

Dziennikarz Gazety Polskiej informuje, że do grupy takich lokali należy wymieniona restauracja N31 Roberta Sowy. Zgodnie z Gazetą Polską, restauracje często odwiedzają politycy różnych ugrupowań oraz postacie ze świata biznesu, prawnicy i przedsiębiorcy i to pomimo bardzo wysokich cen.

"Jak więc stać ich na wizytę u Sowy? Politycy nie płacą za siebie. Są zapraszani głównie przez lobbystów i biznesmenów" - podaje dziennikarz Gazety Polskiej.

jkg/tvp info