Europejski Trybunał Praw Człowieka rozstrzygnął sprawę Xero Flor w Polsce sp. z o.o. przeciwko Polsce. Zdaniem sędziów ze Strasburga Polska naruszyła prawo do sądu i rzetelnego procesu rzekomo niekonstytucyjnie powołując sędziego Trybunału Konstytucyjnego prof. Mariusza Muszyńskiego. To kolejna próba kwestionowania systemu sądownictwa w Polsce i podważania statusu sędziego polskiego TK.

W europejskich sądach trwa grillowanie Polski. Wczoraj rzecznik generalny TSUE Ewgeni Tanczew przyznał rację Komisji Europejskiej i w swojej opinii dot. zmiany systemu dyscyplinarnego dla sędziów w Polsce stwierdził, że polskie ustawodawstwo jest sprzeczne z prawem Unii Europejskiej. Dziś natomiast Europejski Trybunał Praw Człowieka stwierdził, że „Polska naruszyła prawo do rzetelnego procesu”.

Chodzi o sprawę Xero Flor w Polsce sp. z o.o. przeciwko Polsce. Spółka poskarżyła się do Trybunału Konstytucyjnego na przepisy, które doprowadziły do niekorzystnego dla niej sądowego rozstrzygnięcia. TK umorzył sprawę, a spółka poskarżyła się do ETPCz.

Teraz Trybunał w Strasburgu stwierdził, że polski TK naruszył art. 6 par. 1 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Powodem ma być rzekomo niekonstytucyjne powołanie na sędziego TK prof. Mariusza Muszyńskiego.

Polska będzie musiała wypłacić właścicielowi spółki 15 tys. zł.

kak/wPolityce.pl