Irackie media relacjonują powrót migrantów, którym nie udało się przekroczyć granicy Unii Europejskiej. Oszukani przez Łukaszenkę, pełni żalu migranci przekonują, że więcej nie będą próbować dostać się do Europy tym szlakiem.

W Mińsku trwa operacja związana z opuszczeniem Białorusi przez migrantów z Iraku.

- „Do Mińska przyleciał samolot ewakuacyjny. 340 osób opuści Białoruś i wróci do Iraku. Tymczasem na Białorusi nadal przebywa prawdopodobnie 8-22 tys. migrantów. Część nadal znajduje się w strefie przygranicznej, część znajduje się w centrum logistycznym”

- pisał w czwartek doradca Swiatłany Cichanouskiej, Franak Viačorka.

O sytuacji powracających migrantów piszą irackie media. Portal Kurdistan24.net wskazuje, że migranci zdecydowali się wrócić do swojego kraju ze względu na „brak szans na dostanie się do krajów UE”. Rozmówcy portalu mówią o trudnych warunkach, złym traktowaniu przez Białorusinów i skutecznie strzeżonej polskiej granicy. Wskazują też na wysokie koszty, które ponieśli, aby dotrzeć na Białoruś. Jedna z kobiet przekonuje, że napotkane trudności skutecznie zniechęciły migrantów od kolejnych prób przedostania się do Unii Europejskiej tym szlakiem.

Specjalne oświadczenie ws. powrotu migrantów wydał Rząd Regionalny Kurdystanu.

- „W ostatnich tygodniach grupa mieszkańców KRA stała się ofiarą przemytników działających w imię uzyskania korzyści materialnych. Z powyższego niektóre siły polityczne postanowiły zrobić użytek i zdyskredytować władze KRA. Niemniej jednak oczywiste jest, iż było to działanie bezpodstawne i miało tylko wymiar propagandowy. Władze Kurdystanu podjęły niezbędne działania na rzecz umożliwienia dobrowolnego powrotu tym, którzy utknęli na granicy Białorusi i Polski. Rząd Autonomii dziękuje także irackiemu ministerstwu spraw zagranicznych i innym zaangażowanym w pomoc w repatriacji migrantów podmiotom”

- czytamy.

Jedna z Kurdyjskich migrantek zaapelowała w rozmowie z rudaw.net do osób rozważających migrację, aby nie decydowali się na podróż przez Białoruś.

- „Błagam wszystkich, aby nie próbowali korzystać z tej trasy. To wszystko kłamstwo”

- powiedziała kobieta.

kak/gov.krd, rodaw.net, kurdistan24, tvp.info