"W każdej dojrzałej demokracji, każdy polityk albo jego rodzina, który dorobił się na szmalcownictwie, byłby na marginesie polityki. Polska musi wygrać z tą grupą przestępcza, która rozkradła majątek narodowy" - mówił Paryk Jaki w TVP Info.
Wiceminister sprawiedliwości i przewodniczący Komisji Weryfikacyjnej, która bada sprawę reprywatyzacji w Warszawie gościł dziś w TVP Info. Podkreślał, że Komisja w dalszym ciągu, mimo nałożenia kary grzywny na Hannę Gronkiewicz-Waltz będzie wzywać ją do stawiennictwa.
„Będzie kolejne wezwanie i będą kolejne kary dla tych, którzy nie stawią się przed Komisją Weryfikacyjną. Chcemy udowodnić, że Polska może być krajem dla wszystkich, a nie tylko kilku beneficjentów”
- mówił Jaki.
Gdy prowadzący zapytał go o to, czego powinna się obawiać prezydent Warszawy, odpowiedział, że przede wszystkim pytań o ul. Noakowskiego 16.
„W każdej dojrzałej demokracji, każdy polityk albo jego rodzina, który dorobił się na szmalcownictwie, byłby na marginesie polityki. Polska musi wygrać z tą grupą przestępcza, która rozkradła majątek narodowy.”
- dodawał wiceminister.
Podczas rozmowy podkreślał także, że zeznania świadków, którzy pojawili się już przed Komisją są sprzeczne z tym, o czym przekonywała Gronkiewicz-Waltz. Twierdziła bowiem, że o całej sprawie nie miała pojęcia. Przewodniczący Komisji jasno stwierdził:
„Platforma Obywatelska bierze odpowiedzialność za gigantyczne złodziejstwo w Warszawie.”
Zauważył również:
„Prawnicy mówią, że złodziejstwo w Warszawie było zgodne z prawem, a Komisja, która chce to wyjaśnić jest niezgodna z prawem. Jeżeli ma tak wyglądać państwo, to ja nie chcę takiego państwo.”
dam/TVP Info,Fronda.pl