"To jest takie straszenie ludzi"-poseł Marek Jakubiak w "Kwadransie politycznym" TVP1 w taki sposób odniósł się do zachowania Jerzego Owsiaka, który na zakończenie swojego festiwalu Pol'and'Rock wyszedł na scenę i zaczął kląć jak szewc oraz... straszyć PiS-em.

"Możecie mnie zarąbać, ale nie zamknięcie mi mordy! To wy trwonicie moje pieniądze. Zabieracie Westerplatte. K…a, po co?! Od…dolcie się od Westerplatte! Wsadzicie mnie za to do pierdla? To znajdę tam kumpli i rozsadzimy to od środka"-wykrzykiwał Owsiak. Marek Jakubiak w TVP1 przypomniał, że lider WOŚP jest niekonsekwentny, gdyż-zapowiadając walkę z hejtem- sam używa mowy nienawiści, ale zauważa ją tylko u swoich adwersarzy. 

"Ci młodzi ludzie poszli się tam bawić. (…) I nie dostali nawet porcji polityki, tylko taki talerz zielonej kiełbasy. To niestety kiedyś będzie gdzieś z tych ludzi wychodzić. To takie zło wcielone. Nie chciałbym dzielenia, szczególnie młodzieży polskiej. Oni się tam poszli pobawić, potańczyć, potaplać w błocie i nikt tam nikogo nie pytał, czy jest prawicowy czy lewicowy."-stwierdził polityk. 

"To specyficzna definicja poczucia własnej wartości, ale szczerze mówiąc jeszcze nie słyszałem, żeby w ostatnich latach ktoś został aresztowany za poglądy polityczne. To jest takie straszenie ludzi. To ma krótkie nogi. Ja rozumiem złe relacje pana Owsiaka z Telewizją Polską i że jego jedynym miejscem jest TVN. Ja wszystko rozumiem, ale na litość boską, nie możemy na siebie napuszczać młodych ludzi"-ocenił Marek Jakubiak.

yenn/TVP1, Fronda.pl