Jak podaje PAP, wobec Ryszarda Krauze oraz pozostałych podejrzanych, tj. Tomasza Sz., Tomasza B., Andrzeja P., Wojciecha C., Andrzeja P. oraz Bartosza P. zastosowane zostały środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego i poręczeń majątkowych, a także zakazu opuszczania kraju oraz kontaktowania się z pozostałymi podejrzanymi.

Tuż po wyjściu z aresztu Krauze, który zgodził się na podawanie swoich danych, powiedział:

- Pomylono przychód ze stratą. Przyniosłem Polnordowi trzy razy bardzo dużo pieniędzy, możliwości zarobienia. A prokurator nie odczytał tego właściwie i pomyślał, że może coś uszczupliłem. Teraz się okazało, że sąd zrozumiał, no i w związku z tym jestem wolny do dalszych zajęć

Z kolei rzecznik Prokuratury Regionalnej w Poznaniu prok. Anna Marszałek stwierdziła:

- Prokuratura nie zgadza się z decyzjami sądu i po zapoznaniu się szczegółowo z uzasadnieniem tych decyzji będziemy wnosili na nie zażalenie

Z aresztu został także zwolniony Roman Giertych, który po skutecznym przedstawieniu mu zarzutów ma wpłacić 5 mln złotych poręczenia majątkowego. Ma także zakaz opuszczania kraju oraz kontaktu z pozostałymi podejrzanymi.

 

mp/pap/fronda.pl