Jutro w południe Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego ma podjąć decyzję ws. immunitetu sędziego Igora Tulei. Ten jednak już deklaruje, że nie uzna orzeczenia SN, bo jest… „sędzią europejskim”.

Prokuratura złożyła wniosek o uchylenie sędziemu Igorowi Tulei immunitetu w związku z podejrzeniem ujawnienia przez niego informacji ze śledztwa. Po decyzji I instancji o nieuchylaniu sędziemu immunitetu, Prokuratura Krajowa złożyła zażalenie, dlatego sprawa zostanie ponownie rozpatrzona przez SN.

Sędzia Igor Tuleya zapowiada jednak, że nie uzna decyzji sędziów orzekających w jego sprawie.

- „Żaden polityczny sąd nie może odsunąć mnie od orzekania. Jestem sędzią europejskim, nie uznam orzeczenia Izby Dyscyplinarnej, niezależnie, co się wydarzy, będę nadal orzekał. Prawo europejskie nie może ustępować przed bezprawiem” – stwierdził.

kak/PAP