W sobotę rano policjanci zostali zaalarmowani, że drogą wojewódzką nr 401 na Opolszczyźnie porusza się samochód, którego kierowca z trudem utrzymuje prosty kierunek jazdy. Okazało się, że to sędzia Sądu Okręgowego we Wrocławiu. Mężczyzna został zatrzymany. Konieczne okazały się środki przymusu bezpośredniego.

Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu prok. Stanisław Bar, w sobotę rano policja została zaalarmowana przez kierowców, którzy jechali drogą wojewódzką nr 401 na Opolszczyźnie.

- „Przekazali, że kierowca z trudem utrzymuje prosty kierunek jazdy. W miejscowościach najeżdża na krawężniki, zjeżdża na lewy pas jezdni. W okolicy miejscowości Kolnica pojazd został zatrzymany do kontroli. Policjanci wyczuli od kierowcy woń alkoholu. Kierowca był arogancki, nie wykonywał poleceń i nie chciał się poddać badaniu alkomatem. Użyto wobec niego środków przymusu bezpośredniego”

- powiedział prok. Bar.

Następnie mężczyzna został przewieziony do placówki medycznej, gdzie pobrano próbki krwi. Dopiero na komendzie policji poinformował, że jest sędzią Sądu Okręgowego we Wrocławiu. W czwartek mają być znane wyniki badań laboratoryjnych. Wtedy też prokuratura będzie mogła wystąpić w wnioskiem o uchyleniu sędziemu immunitetu.

kak/PAP