Niezalezna.pl: - Przez pierwsze pięć dni po katastrofie smoleńskiej Rosjanie piłami niszczyli wrak samolotu Tu-154M. Kluczowe zdjęcia, które przedstawił zespół Macieja Laska, zostały zrobione 16 i 19 kwietnia 2010 roku już na płycie lotniska w Smoleńsku.

Od 10 do 15 kwietnia 2010 r. służby rosyjskie "niszczyły to, co zostało z Tu-154M" piłami, łomami i koparkami. Zdaniem portalu przestawione przez Macieja Laska zdjęcia wraku z płyty lotniska, ze zbliżeniem na lewe skrzydło, powstały 16 i 19 kwietnia, czyli po zniszczeniu wraku przez Rosjan.

Maciej Lasek przedstawił podczas konferencji prasowej niepublikowane wcześniej, oryginalne zdjęcia z miejsca katastrofy pod Smoleńskiem. Miał być to dowód na to, że przyczyną katastrofy prezydenckiego samolotu TU154M jest kolizja z brzozą. Sam Maciej Lasek stwierdził - Pokazuje ono (zdjęcie oderwanego skrzydła), w jaki sposób końcówka skrzydła została obcięta po kolizji z brzozą. Powierzchnia skrzydła nie wykazuje żadnych śladów osmaleń, w wewnętrznej konstrukcji skrzydła nie ma śladu na działanie wysokich temperatur lub płomienia.

Tutaj zobacz jak portal Niezalezna.pl dowodzi nieprawdziwości argumentacji komisji Laska

sm/Niezalezna.pl