- Kluczową przyczyną mojego odejścia z PiS jest ustawa tzw. Piątki dla zwierząt. Nie godzę się z jej zapisami. To jest bubel prawny – powiedział Lech Kołakowski tłumacząc powody swojego odejścia z PiS.

Lech Kołakowski o swoim odejściu z Prawa i Sprawiedliwości poinformował na antenie radia RMF FM.

Jest on jednym z zawieszonych posłów w związku z projektem ustawy o tzw. „piątce dla zwierząt”.

Powiedział także o możliwości założenia koła poselskiego wspólnie z innymi posłami, którzy sprzeciwili się temu projektowi i zostali zawieszeni w prawach członków PiS. Zauważył przy tym, że jeśli dojdzie do założenia takiego koła to Zjednoczona Prawica straci większość w Sejmie.

Kołakowski przyznał też, że na razie o swoim odejściu z PiS nie rozmawiał z prezesem Jarosławem Kaczyńskim, chociaż o takie spotkanie się starał.

 

mp/rmf fm