Korespondent Telewizji Republika poinformował, że są już dwie ofiary śmiertelne. Niedługo po tym informację tę przekazała również agencja Associated Press, powołując się na źródła medyczne. Cytowany przez agencję lekarz Ołeh Bondar potwierdził, że mężczyźni zginęli od ran postrzałowych, ale nie sprecyzował, czy była to ostra amunicja czy gumowe kule.

MSW Ukrainy i służby medyczne potwierdziły wcześniej informacje o śmierci jednego człowieka. Agencja Interfax-Ukraina, powołując się na anonimowego lekarza, pisze, iż mężczyzna zmarł w wyniku odniesionych ran postrzałowych. Lekarz ocenił, iż w ofiarę strzelał snajper.

Po ataku przypuszczonym około godz. 7 czasu polskiego na barykadę ustawioną przez protestujących przy ulicy Hruszewskiego w Kijowie, ukraińscy milicjanci z oddziałów specjalnych Berkut wycofali się na swoje pozycje. 

Czy na Ukrainie zostanie wprowadzony stan wojenny? Wszystko na to wskazuje!

sm/Telewizja Republika