Po całonocnych obradach, po godzinie 5:00 sejmowa komisja sprawiedliwości przyjęła 22 poprawki Prawa i Sprawiedliwości do projektu nowelizacji ustaw o sądach. Odrzucono z kolei ponad 80 poprawek opozycji, te mają zostać jednak przedstawione w drugim czytaniu w Sejmie jako wnioski mniejszości.

14 posłów komisji zagłosowało za pozytywnym zaopiniowaniem projektu razem z poprawkami. Przeciwnych było dziesięciu i nikt nie wstrzymał się od głosu.

Obrady trwały około 10 godzin. Posiedzenie zakończyło się około godziny 5:30. Dziś w Sejmie odbędzie się drugie czytanie projektu, o godzinie 9:00.

Zgodnie z przyjętymi zmianami, zniesiony został wymóg składania przez sędziów oświadczeń o prowadzeniu portalu czy aktywności na portalach internetowych, jeśli te dotyczą spraw publicznych.

Przyjęte poprawki zwiększają kompetencje dwóch nowych izb Sądu Najwyższego. Przewidziano, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN otrzyma kompetencje do „rozpatrywania skarg o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia Sądu Najwyższego” a także innych sądów , jeśli „niezgodność z prawem polega na podważeniu statusu osoby powołanej do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego, która wydała orzeczenie w sprawie”.

Skarga tego typu mogłaby zostać wniesiona do Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN z pominięciem sądu wydającego zaskarżone orzeczenie.

Wykreślono także między innymi przepis, który mówi, że sędzia odpowiada dyscyplinarnie „odmowę stosowania przepisu ustawy, jeżeli jego niezgodności z Konstytucją lub umową międzynarodową ratyfikowaną za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie nie stwierdził TK”. Pozostanie natomiast odpowiedzialność dyscyplinarna sędziów za „działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości”, a także „działania kwestionujące istnienie stosunku służbowego sędziego lub skuteczność jego powołania” oraz „działalność publiczną niedającą się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów”.

Obrady komisji były bardzo burzliwe. Opozycja wnioskowała między innymi o przerwanie ich i wznowienie rano. Szef komisji Marek Ast zarzucał jej robienie „medialnej ustawki” mówiąc, że ci chcą zerwać obrady.

dam/PAP,Fronda.pl