"[Dziękujemy] tym wszystkim, którzy na przestrzeni wieków walczyli o wolność Polski, którzy budowali fundamenty suwerennego państwa. Wspominamy tutaj i wielkich przywódców i prostych żołnierzy, wspominamy patriotów czasów walki i patriotów budowania" - powiedział Komorowski.

"Dwa razy wybijaliśmy się na polską wolność. 11 listopada 1918 r. Polska wróciła na mapę Europy. Ojczyzna pielęgnowana w sercach Polaków znów stała się państwem, które trzeba było organizować, odbudowywać i chronić. 4 czerwca 1989 roku Polska wróciła na mapę demokratycznych państw, państw, w których obywatele decydując w wyborach, są wolni, są ludźmi wolnymi" - mówił prezydent.

"Ta sama niepodległość i ta sama narodowa wolność została odzyskana dzięki wyborczemu zwycięstwu "Solidarności" 4 czerwca 1989 roku. Dzisiaj idźmy razem, by tę wolność świętować. Idźmy razem dla Niepodległej. Pójdźmy radosnym marszem. Okażmy radość i wdzięczność za siebie i za tych, którzy nie potrafią jeszcze cieszyć się wolnością. Za tych, którzy jeszcze do tej pory nie zauważyli, że od przeszło 20 lat żyją w niepodległej Polsce. Za tych, którym ciągle wydaje się, że niepodległość jest celem, a nie wyzwaniem, by ją mądrze zagospodarowywać, odważnie rozbudowywać i umacniać. Za tych, którym z trudem przechodzą przez usta słowa dziękczynnego hymnu: "Ojczyznę wolną pobłogosław Panie". Śpiewajmy tę pieśń za siebie i za nich, dążąc do tego, by i oni poczuli się obywatelami niepodległej Polski."

"Dzisiaj idąc wspólnie od Grobu Nieznanego Żołnierza, aż po pomnik Marszałka Piłsudskiego przed Belwederem złożymy hołd wdzięczności naszym wielkim ojcom II Rzeczpospolitej. Nie wszyscy z tych wielkich mają w Warszawie swój pomnik (...) ale jestem pewien, że już w przyszłym roku będzie to możliwe."

Na szlaku marszu "Razem dla Niepodległej", który wyruszy po oficjalnych uroczystościach, będą miejsca związane z Józefem Piłsudskim, Romanem Dmowskim, Ignacym Janem Paderewskim, Wincentym Witosem, Ignacym Daszyńskim, Wojciechem Korfantym, Prymasem Tysiąclecia Kardynałem Stefanem Wyszyńskim.

"Wszyscy oni szukali wspólnej drogi, wszyscy byli zdolni do kompromisu, wszyscy umieli połączyć swoje wartości, swoje idee i poglądy we wspólne dobro wszystkich Polaków, stworzyli przestrzeń zgody, która pozwoliła wtedy budować państwo, wtedy - w czasie rozkładu politycznego porządku Europy, potem także w czasie głębokiego kryzysu europejskiej wartości w czasie obłędu narodowego socjalizmu i komunizmu."

"Z myślą o nich pójdziemy drogą marszu "Razem dla Niepodległej", z myślą o nich przypniemy dumnie biało-czerwone kokardy narodowe, z myślą o nich wzniesiemy wysoko flagi i sztandary" - dodał Prezydent RP

ToR/tvn24.pl