Jerzy Urban nie jest bezkarny. Dziś sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa dowiódł tego, skazując go na 120 tys. złotych grzywny za obrażanie uczuć religijnych.

Chodzi o opublikowanie w tygodniku „Nie” karykatury Chrystusa, wpisanej w drogowy znak zakazu. Sąd orzekł, że Urban nie tylko zrobił to umyślnie, ale i stopień jego winy jest wyroki.

Wspomniany wizerunek ukazał się w tygodniku w 2012 roku. Jak podkreślił w uzasadnieniu wyroku sędzia Rafał Stępak:

W ocenie sądu uczucia religijne pokrzywdzonych poprzez zamieszczenie tego rysunku zostały obrażone. Oskarżony działał z zamiarem ewentualnym. Miał świadomość, że publikacja wizerunku Chrystusa w ogólnopolskim czasopiśmie odbiegająca od powszechnie przyjętego wizerunku może obrazić uczucia religijne osób mogących zapoznać się z tymże rysunkiem”.

Proces trwał od 2014 roku, kiedy to Mokotowska prokuratura zarzuciła Urbanowi, że ten w 2012 roku dopuścił się opublikowania wspomnianej karykatury, czym obraził uczucia religijne sześciu osób.

dam/PAP,Fronda.pl