Ksiądz Arcybiskup mocno podkreślił, że współczesny, polski kościół staje się młody i dynamiczny. Kościół katolicki w Polsce odmładza się i jest coraz bardziej dynamiczny. Podkreślił również, że jego diecezja, pomimo niektórych trudności doświadczyła wielu Bożych łask związanych zwłaszcza z trwającym przez dwanaście miesięcy dziełem Jerycha Różańcowego. I co ważne, zaobserwowano większe niż kiedykolwiek zainteresowanie sprawami diecezji młodego laikatu: "Współczesny świat coraz częściej domaga się od wyznawców Chrystusa czytelnego świadectwa wiary. Nie można już tak łatwo jak w minionych dziesięcioleciach żyć wtopionym w społeczeństwo. Życie zawodowe i osobiste zmusza człowieka do jasnego określenia się. Mając więc świadomość, że bez głębokiej modlitwy i życia sakramentalnego wiara powoli zamiera podjęliśmy inicjatywę Jerycha Różańcowego. Nieustanna modlitwa przed Najświętszym Sakramentem objęła wszystkie nasze parafie, wspólnoty zakonne, a nawet takie placówki jak więzienia, szpitale i Domy Pomocy Społecznej" - powiedział abp Hoser.

"Wiara wymaga pogłębionej katechezy. Myśląc więc o tych, którzy wchodzą w dorosłe życie oraz o małżeństwach kontynuowaliśmy otwieranie w kolejnych. Oferowana w nich formacja pozwala ludziom odkryć zadania stojące przed rodziną na różnych etapach jej rozwoju oraz sposoby radzenia sobie w sytuacjach kryzysowych" - mówił dalej abp Hoser.

Polski laikat budzi się ze snu i zaczyna być świadkiem Kościoła katolickiego: bardziej odpowiedzialni i świadomi przeżywania swoje wiary. To piękna perspektywy dla Polski. Nic tak nie cieszy, jak widoczne znaki nawrócenia!

philo