Publicysta pch24.pl, Krystian Kratiuk, skomentował decyzję Episkopatu Włoch o zrezygnowaniu z publicznego sprawowania sakramentów. Porównuje on sytuację we Włoszech do koszmarnego snu o wizji Kościoła. Decyzję włoskich hierarchów nazywa „dezercją”.

Dziennikarz przywołuje kapłanów, którzy w czasach wojen, ryzykując życie, sprawowali Eucharystię. Przywołuje pierwszych chrześcijan, dla których każde „łamanie chleba” mogło wiązać się z wyrokiem śmierci. I w tej perspektywie, jego zdaniem, biskupi włoscy zwyczajnie zdezerterowali.

Jak pisze, niezrozumiałe jest dla niego, że w sytuacji, kiedy przez epidemie koronawirusa wierni czują zagrożenie życia i zdrowia, odmawia się odpowiedzenia na ich szczególną w tym czasie potrzebę przystąpienia do sakramentów.

-„Rozumiałbym, gdyby Episkopat Włoch wydał zalecenie mówiące, że trzeba zachować szczególną ostrożność. Rozumiałbym, gdyby Episkopat Włoch nakazał, aby osoby znajdujące się w szczególnej grupie ryzyka nie udawały się do kościoła. Nie rozumiem jednak, jak osobom, które słysząc zewsząd o zagrożeniu epidemią chciałyby się wyspowiadać i przyjąć Komunię Świętą czy to w intencji swojej, czy to w intencji ofiar tej choroby zabrania się tego. To właśnie zrobili biskupi włoscy. Zawieszenie Mszy Świętych, to de facto zamknięcie kościołów i wycofanie kapłanów – żołnierzy Chrystusa z pierwszej linii frontu walki o nasze zbawienie” - pisze Kratiuk.

 

kak/ pch24.pl