26.08.19, 10:15Screenshot - Youtube
Ks. Piotr Pawlukiewicz - Każdy z nas ma trąd w swoim sercu. Jak go wyleczyć?
Komentarze
Do JS Powiedziales - czasem padają słowa, których pewnie drugi raz by nie powtórzył gdyby posłuchał swojego kazania. Zbyt czesto padaja te słowa. I nie wiem czy rzeczywiście nie jest swiadomy tych slow. Dlatego ja kazan ksiedza Pawlukiewicza nie polecam. Trzeba być odpowiedzialnym za slowo. Odpowiedzialnym tak, jak na przyklad bardzo dobry ks. Glas.Ks. Pawlukiewicz niestety często miesza pojecia, posluguje się neomarksistowską nowomową i pustosłowiem. Poza tym sympatyzuje z neomarksistami takimi jak Grzegorz Kramer (promotor LGBT), o.Szustak czy o. Guzynski. My katolicy powinnismy o tym wiedzieć. Do Piotr Nowak
Dziecko w szkole podstawowej, uczeń w szkole średniej, nadmuchany jak balon magister wierzą w ewolucję. Ten kto jest badaczem i zbierze pewne informacje a potem podda je trzeźwej analizie dojdzie do wniosków, że najpierw musiała być kura, która ma program tworzenia jaj. Nawet gdybyśmy cofali się tysiące lat wstecz zawsze będzie: jeden ciąg kura-jajo-kura-jajo-kura-jajo, kura-jajo.... a na początku była kura :-)
Pozdr.Bardzo spłycasz cały proces bez znajomości jego podstaw. Skąd się kura wzięła?
Funkcja 'odpowiedz' serio koleś tego nie ogarniasz a innych pouczasz ty masz go pawlukiewicz w berecie ty pasozycie spoleczny i nierobie koscielnyHak Ci w smark
Przepraszam za brak odpowiedzi na czas. Chętnie bym podyskutował ale pod jednym warunkiem. Otwarcia umysłu i włączenia trzeźwej, prostej logiki w poszukiwaniu związków przyczynowo-skutkowych. To wszystko. Niestety tego mi brakuje i stąd brak czasem moich odpowiedzi. Przepraszam.
Wracając do ewolucji to prywatnie nie wierzy już w nią coraz więcej naukowców i to z tyt. prof. jak i nagrodami Nobla ! Niektórzy z nich przyznają się do tego. Można ich łatwo znaleźć w sieci. Opuścili matrix jak zaryzykowali inny, informacyjny punkt widzenia.
Pozdr.hahaha Ty. "Intelektualista". Podaj nazwiska tych naukowców. (klechy się nie liczą)@Piotr Nowak - Przykre to, ale jesteś ignorantem, żeby nie powiedzieć dosadniej... Nauka od dawna zaprzecza teorii ewolucji. Szereg naukowców, niezależnie jeden od drugiego, wyliczyło ściśle matematycznie, że prawdopodobieństwo powstania we Wszechświecie jednej żywej komórki w sposób przypadkowy jest w żaden sposób i poprzez jakikolwiek czynnik zupełnie NIEMOŻLIWE! Prawdopodobieństwo utworzenia życia z materii nieożywionej jest liczbą z 40 tysiącami zer po niej. To wystarczy, by pogrzebać Darwina i całą teorię ewolucji. Nie było żadnej zupy kwantowej, ani na tej planecie, ani na żadnej innej, a skoro początki życia nie były przypadkowe to musiały być produktem celowo działającej INTELIGENCJI. Teoria Darwina dogorywa na naszych oczach. Amerykańscy i francuscy naukowcy m.innymi z kanadyjskiego Dalhousie University i Uniwersytetu Pierre’a i Marii Curie w Paryżu, wycofali swe poparcie dla teorii ewolucji, a ściślej rzecz biorąc - dla konceptu drzewa filogenetycznego Darwina. Pisze o tym na stronie tytułowej naukowego czasopisma „New Scientist”. Naukowcy przyznają, że nie da się tej teorii udowodnić dostępnymi metodami badawczymi, a wręcz przeciwnie: wszystkie poważne badania tak dalece jej przeczą, że po prostu trzeba ją ODWOŁAĆ. Sama analiza porównawcza sekwencji DNA, RNA i białkowych różnych organizmów, rozbiła w pył przypuszczenie, że im dwa gatunki są bardziej spokrewnione, tym ich materiał genetyczny powinien być bardziej zbliżony. A zatem gatunki roślin i zwierząt nie pochodzą ze „wspólnego pnia”, jak chciał Darwin, lecz powstały niezależnie od siebie.
Nawet najlepsza technika nie jest w stanie wyprodukować najprostszej istoty żywej np. najprostszej istoty roślinnej, nie mówiąc o jednej żywej komórce – a dlaczego? Bo geniusz ludzki, poza technikę jako technikę, nie może jej przekroczyć. Jedno źdźbło trawy to już jest istota żywa. A żeby powołać do istnienia istotę żywą, to tego może dokonać tylko Bóg, jako Wiekuiste Życie. Dlatego radzę przyprowadzić pasjonatów techniki i ewolucji do ogrodu i postawić ich przed jednym źdźbłem trawy. I im powiedzieć: wiesz dlaczego to źdźbło trawy tutaj istnieje, dlatego że istnieje Jeden Pan Bóg.
Poczytaj najpierw zanim się ośmieszysz po raz kolejny:
https://opoka.org.pl/biblioteka/I/IB/jl_tewolucji2017.html
W tym wywiadzie jest więcej bzdur niż idiotów w naszym sejmie. JS
Wróć jak ogarniesz funkcję odpowiedź. Warto szanować zasady forum, nawet skonstrułowanego tak miernie jak to. Hak Ci w smark
Ja w bajki ewolucyjne przestałem wierzyć jakieś 8 lat temu. Wystarczyło trzeźwe myślenie i trochę nowych informacji, zwłaszcza o ultra-genialnym programie DNA. To mistrzostwo Boga ! Ale On tworzy o wiele piękniejsze istoty niż nasze ciała. Nasza świadomość nabiera przyspieszenia dopiero wtedy gdy opuści ciało. Miałem okazję rozmawiać już z dwoma osobami, które zmarły ale żyją i jedną nogą były na tamtym świecie. Nie boją się ani życia ani śmierci :-)
Pozdr.Ty wiesz że jest taka funkcja na tym forum odpowiedz?
Czytasz w to co chcesz wierzyć, podobnie jak płaskoziemcy albo frutarianie. Zapewne myślisz, że cała reszta świata dała się oszukać ale tacy "trzeźwo myślący" jak Ty odkryli prawdę i będą walczyć z systemem.
Co ma śmierć kliniczna do ewolucji? I zdecyduj się którego Boga bo rożni ludzie na świecie mają odmienne opinie na ten temat.
Co to jest trąd? Byłem u kardiologa nic takiego nie stwierdzić.Patrząc na jego mordę nie dziwne, że twierdzi, że ma trąd....Hak Ci w smark
Za mało jeszcze wiesz o tym świecie. Dużo za mało. Ale dopóki żyjesz masz jeszcze czas na poszukiwanie Prawdy. Nie jesteś produktem ślepej, bezkierunkowej, przypadkowej, bezmyślnej ewolucji :-)
Pozdr.Nigdy nie stanę po tej samej stronie co KK, sumienie mi nie pozwala.
"Nie jesteś produktem ślepej, bezkierunkowej, przypadkowej, bezmyślnej ewolucji"
Zlituj się - ewolucja nie jest przypadkowa, ślepa i bezmyślna. To gra przypadku z koniecznością ale bardzo surowa i logiczna. Nie trzeba wiele szukać by zrozumieć jej mechanizmy. @Hak - Panu Bogu nie potrzebna była ewolucja do niczego. Zanim stworzył organizmy żywe musiał stworzyć, uformować podstawę wszystkiego w czym żyjemy, świat cząstek elementarnych. Gdyby tworzył je przez ewolucję, czyli próbowałby różne kombinacje energii tak, aby powstała jakaś zamierzona cząstka, byłby miernym Kreatorem, uczącym się na błędach. Świat cząstek elementarnych i energii działa w doskonały, matematyczny sposób. Ale światem oddziaływań kwantowych rządzi już zupełnie inna nauka, inne rozumowanie, do którego ludzki rozum już się nie nadaje.
Żadna ślepa, bezkierunkowa, bezrozumna, przypadkowa zmiana konfiguracji, kombinacja molekuł nie stworzy niczego co miałoby wykonać określoną pracę, ponieważ wszystko co jest w organizmach jest niezbędne i wykonuje swoją pracę aby organizm funkcjonował doskonale, optymalnie. Gdyby Pan Bóg posługiwał się ewolucją i próbował różne prototypy stworzeń, testował je i przeprojektowywał byłby zaiste miernym Kreatorem, popełniającym błędy A Pan Bóg błędów nie popełnia. Każdy organizm jest dziełem skończonym i doskonałym w swoim działaniu. A że coś go czasem innego zje to już inna sprawa.
Ewolucja owszem ma miejsce i jest to inteligentna cecha DNA, które może dostosować organizm do warunków, ale w pewnych granicach. Nie może zmienić jednak jego kształtu w coś innego, ponieważ musiałby zostać przeprogramowany cały kod DNA. To tak jak zrobić quada z motoru. Najpierw musi być wizja, projekt, wykonanie podzespołów i testy a na końcu testy sprawności aby nowy pojazd funkcjonował doskonale.
Króluj nam Chryste !
Nie chce być niemiła ale już sam fakt że uważasz ewolucję za proces ślepy, bezkierunkowy to znaczy że nie rozumiesz podstaw. Wiesz w ogóle co jest konsekwencją mutacji które są podstawą ewolucji?
A tak w ogóle skąd wiesz co by Pan Bóg zrobił gdyby ewolucję testował? Napisał Ci SMS?
Nawet Twój organizm nie jest dziełem doskonałym chociażby przez wyrostek robaczkowy.
Jak w dyskusji będziesz używał wyłącznie dogmatów lub podręcznika biologii z Arizony to nigdy nie poznasz prawdy bo ta wymaga wyjścia poza strefą komfortu. @Hak - Jakie to znasz dowody na ewolucjonizm? Jakiś przykład, choćby jeden? Czy istnieje choćby jedno doświadczenie wyprowadzenia ŻYCIA z materii? Nie ma ani jednego takiego doświadczenia!
Nie jesteśmy przypadkowym i pozbawionym znaczenia produktem ewolucji. Każdy z nas jest owocem zamysłu Bożego. Każdy z nas jest chciany, każdy miłowany i każdy niezbędny.
Albert Einstein powiedział, że w prawach natury: "objawia się rozum tak genialny, że cała racjonalność myśli i rozumowania ludzkiego jest przy nim absolutnie nieznaczącym odblaskiem".
Napisał również: „Każdy człowiek zaangażowany poważnie w badania naukowe przekonuje się, że poprzez prawa przyrody objawia się Duch, który nieskończenie przewyższa ducha ludzkiego i w obliczu którego człowiek, świadom, jak skromne ma możliwości, musi odczuwać pokorę.
Znajdujemy się w sytuacji małego dziecka, które wchodzi do ogromnej biblioteki wypełnionej książkami w wielu językach. Dziecko wie, że ktoś musiał te książki napisać. Nie wie jak. Nie zna języków, w których napisano te książki. Dziecko podejrzewa, że książki ustawiono zgodnie z pewnym tajemniczym porządkiem, ale go nie rozumie. Myślę, że właśnie w takiej sytuacji znajduje się nawet najbardziej inteligentny człowiek wobec Boga. Widzimy wszechświat cudownie urządzony i podlegający pewnym prawom, ale prawa te rozumiemy tylko mgliście. Nasze ograniczone umysły zdają sobie sprawę z istnienia tajemniczej siły, która porusza konstelacjami”.
Piszesz, że jesteś ateistką. Jenak zastanów się, bo brak przekonania co do przesłanek za istnieniem Boga nie oznacza z automatu, że takie przesłanki nie występują. Co najwyżej może to świadczyć, że te przesłanki Ciebie nie przekonują. A to już coś zupełnie innego. Brak dowodu nie jest dowodem na brak i nie da się tego przeskoczyć. Tak po prostu. Nauka jako zdolność poznania i obiektywizowania prawdy, a także rozum – to są dary Boga. One nie są i nie mogą być traktowane jako opozycyjne względem Stwórcy. To, co budzi mój sprzeciw, to zideologizowana pseudo-nauka i rozum ograniczony do wąskiego wymiaru poznawczego. Taki przykurcz myślenia.
Pozdr.
Po takich wykładach zawsze gratuluję sama sobie zostania ateistką. Dzielnicowy
Twoje pięć minutek na ziemi szybko minie. Potem przed śmiercią ze strachu, że oto twoje życie już kończy się, o ile zdążysz i coś lub ktoś ci nie przeszkodzi, (Kiszczak) będziesz wołał po księdza, żeby wyspowiadać się jak Jaruzelski i inne mało rozumne pyszałki co za życia walczyli z Bogiem, z Jezusem a potem wołali do Jezusa o Miłosierdzie. Oby Bóg objął ciebie Miłosierdziem, wtedy zobaczysz jakiego losu uniknąłeś i ilu przez ciebie poszło w niewolę do diabłów.
Pozdr.Ks. Pawlukiewicza ceniłem i cenię bardzo i wiele się od niego nauczyłem, wiele przyswoiłem. Rozsyłałem jego kazania i zachęcałem do słuchania. Ale ideałem niestety nie jest i nikt na ziemi nie jest. Zbyt wiele jest w jego przemowach żartów, które po zbudowanym napięciu rozwiewają powagę sytuacji, anegdota goni anegdotę, czasem padają słowa, których pewnie drugi raz by nie powtórzył gdyby posłuchał swojego kazania.
Słucham wielu kapłanów-badaczy i czasem posłucham także ks. Pawlukiewicza.
Pozdr.Powiedziales - czasem padają słowa, których pewnie drugi raz by nie powtórzył gdyby posłuchał swojego kazania. Zbyt czesto padaja te słowa. I nie wiem czy rzeczywiście nie jest swiadomy tych slow. Dlatego ja go nie cenie. Trzeba być odpowiedzialnym za slowo. Odpowiedzialnym tak, jak na przyklad bardzo dobry ks. Glas. Trąd to masz na spasionej mordzie, obłudny klecho!PAN KOMENDANT JAK SIĘ UDZIELA
W LEWACKIM KABARECIE No przecież on złożył oświadczenie w imieniu wszystkich wielebnych! I prawdopodobnie podległego PiS-u. Więc dlaczego obłudny? 
