Już jutro rozpocznie się pierwsza rozprawa przed Sądem Okręgowym w Warszawie. Oskarżeni Krzysztof Kwiatkowski i Jan Bury mogą usłyszeć wyrok 3 lat więzienia

"Z ustaleń śledztwa wynika, że działania oskarżonego w zakresie wspomnianych postępowań konkursowych na stanowiska dyrektorskie w NIK, polegały w szczególności na przekazywaniu przed posiedzeniem komisji kursursowej pytań i zagadnień, o jakie zapyta kandydata przewodniczący tej komisji i przekazywaniu m.in. za pośrednictwem Jana B. informacji Pawłowi A., dotyczących konkursu na stanowisko dyrektora delegatury NIK w Rzeszowie" - poinformowała Prokuratura Krajowa.

Śledztwo w tej sprawie rozpoczęło się w listopadzie 2013 roku. Wówczas zajmowała się nim Prokuratura Krajowa ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji.

Były poseł PSL Jan Bury został oskarżony o podżeganie do nadużycia władzy przy okazji konkursów na stanowisku dyrektora delegatury NIK W Rzeszowie i jego zastępcy.

"Oskarżeni Krzysztof Kwiatkowski i Jan B., swoimi bezprawnymi zabiegami uniemożliwiali dokonanie obiektywnej oceny wszystkich uczestników postępowań konkursowych i tym samym uniemożliwili wybranie ich na stanowisko, na które aplikowali i tym samym wyrządzili szkodę w interesie prywatnym tych osób. Dokonując swoich czynów kierowali się naganną motywacją i partykularnymi interesami. Naruszyli przy tym autorytet i niezależność Najwyższej Izby Kontroli – naczelnego organu kontroli państwowej" - podała w komunikacie prokuratura.

mor/niezalezna.pl/Fronda.pl