Na portalach społecznościowych w Hongkongu pojawiały się apele protestantów o modlitwy za tych, którzy łapią pokemony. Gra ta bowiem może doprowadzić - zdaniem apelujących - do obcowania ze "złymi duchami".

W odpowiedzi na te apele bardziej liberalni duchowni przypomnieli, że w latach 60. ubiegłego wieku toczyły się dyskusje, czy chrześcijanie powinni chodzić do kina.

W ostatni weekend Pokemon Go! trafiła też do Malezji, gdzie religijną większością są muzułmanie. I tam duchowni przestrzegają przed negatywnymi konsekwencjami tej gry.

 

MT/Rp.pl