Według Matthew Tyrmanda sprawa finansowania partii opozycyjnych przez fundacje Sorosa jest wciąż badana. Amerykański ekonomista w programie "Minęła dwudziesta" w TVP Info powiedział jednak, że pewne jest, iż fundacje Sorosa biorą udział w grze politycznej w Polsce. "Może nie finansują działalności partii opozycyjnych, ale działają na rzecz organizacji, które sprzeciwiają się porządkowi politycznemu w kraju".

Według Tyrmanda jest to zgodne z programem, gdyż działają wg ustalonych struktur, które mogą zakazywać określonych działań. Na pewno istnieją jednak fundacje, które wspierają określone środowiska polityczne i mogą z kolei być wspierane przez amerykańskie fundacje. Zdaniem syna Leopolda Tyrmanda mamy prawo podejrzewać, że KOD jest finansowany przez Sorosa, jednak sprawa cały czas jest badana i nie ma póki co takiej pewności.

Tyrmand skomentował również zbliżające się wybory prezydenckie w USA oraz ogólnie politykę amerykańską. Wygrana Hilary Clinton byłaby porażką zarówno dla USA, jak i Polski, zaś Donald Trump zwyczajnie "mówi to, co ludzie chcą usłyszeć".

Ekonomista wyjaśnił też, skąd bierze się "troska" zachodu o demokrację.

"Jest taki pogląd, że pewne procedury demokratyczne są zagrożone. Temu przewodniczą Obama, Clinton czy Timmermans. Mówią, że nie chcą rozmawiać z politykami o określonych poglądach"

JJ/TVP Info