Poparcie dla trwających w Polsce agresywnych protestów wyraził mBank. W mediach społecznościowych odpowiadają klienci banku, którzy rezygnują z jego usług.

Na profilu społecznościowym mBanku udostępniono zdjęcia twarzy różnych osób obok będącej symbolem Strajku Kobiet błyskawicy. Materiał opatrzono hasłem „Wspieramy”.

Na zamieszczony na Twitterze post niemieckiego koncernu natychmiast odpowiedzieli internauci. Pojawiają się głosy klientów banku, którzy w geście protestu likwidują konta.

Natomiast redaktor naczelna Telewizji Republika zauważyła, że otwarte poparcie protestów przez mBank wiele mówi o źródle trwających zamieszek:

- „To nie są protesty przeciw wyrokowi TK. To świetnie zaplanowana i opłacana rewolta - wystarczy przeanalizować "protest" pod rzeźbą Papieża. Wystarczy wymienić, kto popiera nie idziemy do roboty. Np. prezes mBanku C. Stypułkowski ( wcześniej Deutsche Bank)” – napisała dziennikarka, załączając skan karty personalnej TW.

kak/telewizjarepublika.pl, niezależna.pl, Twitter