Szef resortu finansów Paweł Szałamacha był pierwszym z ministrów, który zaczął przedstawiać wyniki audytu rządów poprzedników. Wystąpienie ministra próbowali zakłócić niektórzy parlamentarzyści, którzy głośno wypominali jego roczny pobyt na studiach w USA, kiedy jako poseł PiS pobierał uposażenie poselskie.

Według ministra Pawła Szałamachy, poprzedni gabinet zamiast uszczelniać system podatkowy, podnosił podatki, np. VAT w 2011 r.

- Rządy PO-PSL to mnożenie dolegliwości dla podatników bez zwiększenia wpływów podatkowych do budżetu państwa - przekonywał szef resortu finansów.

Szałamacha stwierdził, że jedynym pomysłem ekipy Tuska i Kopacz na naprawę finansów publicznych było zabranie pieniędzy z OFE.

Minister finansów ujawnia w analitycznym przemówieniu gigantyczny proceder jeśli chodzi o spadek ściągalności podatków.
Według niego Trybunał Konstytucyjny uznał poprawkę Zbigniewa Chlebowskiego za niekonstytucyjną, ale banki dalej handlowały opcjami i udzielały kredytów frankowych

bg/ TVP INFO