Kobieta w ciąży w Sudanie została oskarżona o apostazję z islamu. Według prawa otrzyma za karę 100 batów a następnie zostanie zabita. Chrześcijanka ma już jednego syna. Kara zostanie wymierzona najprawdopodobniej tuż po tym, gdy urodzi dziecko.

Na 100 batów narażony jest także mąż kobiety. W Sudanie zakazane jest małżeństwo z chrześcijanami. Mężczyzna nie zostanie jednak zabity, bo sam pozostał muzułmaninem.

Organizacje zajmujące się obroną praw człowieka walczą o życie chrześcijanki. Jej sytuacja jest trudna, ale, być może, uda się ją jeszcze uratować.

Kobieta przebywa obecnie we więzieniu razem ze swoim 20. miesięcznym synem. Jej mąż w ogóle nie może ich odwiedzać.

pac/persecution/morningnews