– Antysyjonizm jest tylko słabą formą antysemityzmu. Odczuwam niepokój, że wciąż przed nami jest moment, w którym możemy zobaczyć reżim oparty na antysemityzmie. Chciałbym wezwać prezydenta Donalda Trumpa, aby zwalczali wszelkie przejawy Teheranu, które są zagrożeniem dla Izraela i Bliskiego Wschodu. Wzywam wszystkie rządy, by podjęły wysiłki konfrontacji z Teheranem – mówił premier Izraela Benjamina Netanjahu podczas Światowego Forum Holokaustu w Jerozolimie.

 - Drzewa na tej świętej ziemi Yad Vashem świadczą o Waszej niezwykłej odwadze. To wydarzenie jest zorganizowane po to, by uświęcić pamięć sześciu milionów ofiar Holokaustu. Auschwitz i Jerozolima to otchłań i szczyty. Pierwsze to śmierć, drugie to zmartwychwstanie. Auschwitz to zniewolenie, Jeruzalem to życie. 75 lat temu nasz naród został wyzwolony z doliny śmierci, która była największa w dziejach ludzkości. Nikt z tych, którzy przeżyli, nie zapomnieli ani jednego szczegółu - mówił Netanjahu. 

 

- Te bramy piekła zostały zniszczone zbyt późno - powiedział premier Izraela o nazistowskim obozie zagłady Auschwitz-Birkenau. - Nigdy więcej! To jedno z moich największych zobowiązań, by upamiętnić tych, którzy uratowali naszą cywilizację - dodał.  

 

- To, co zaczęło się nienawiścią do Żydów, nie kończy się na Żydach - podkreślał.

Jak zaznaczył "antysyjonizm jest tylko nową formą antysemityzmu". Wezwał prezydenta USA Donalda Trumpa i wiceprezydenta Mike'a Pence'a, aby "zwalczali wszelkie działania Teheranu, które są zagrożeniem dla pokoju".

 

Według niego Iran jest "najbardziej antysemickim reżimem na planecie".

- Martwi mnie, że jeszcze nie widzimy jednolitego i zdecydowanego stanowiska przeciwko najbardziej antysemickiemu reżimowi na świecie. Reżimowi, który otwarcie dąży do stworzenia broni nuklearnej i unicestwienia jedynego państwa żydowskiego - powiedział Netanjahu.

 

 

bz/polsatnews.pl/dorzeczy.pl