Dyrektor Telewizji Ojca Pio, Stefano Campanella, odkrył wczoraj, że święty Jan Paweł II spotkał się z włoskim kapucynem dwukrotnie. Dotychczas sądzono, że duchowni spotkali się tylko raz. 

Campanella powiedział w rozmowie z Radiem Watykańskim, że przyszły papież, arcybiskup Karol Wojtyła w 1965 r.  był w Troi na zaproszenie miejscowego biskupa, którego poznał na Soborze. Wówczas polski duchowny odwiedził Ojca Pio, aby podziękować mu za dwa cuda, które dokonały się za jego wstawiennictwem w 1962 i 1963 r.

Biografia włoskiego stygmatyka- wskazuje Campanella- wciąż zawiera wiele nieodkrytych kart, jednak najciekawsze jest dokumentowanie misji św. Ojca Pio. Misję zakonnika kontynuują przede wszystkim jego współbracia, kapucyni, w konfesjonale "uwalniając ludzi z sideł szatana", czyli- spowiadając. 

"Tak wielu kapucynów doświadcza dziś tego samego, co Ojciec Pio, a mianowicie, że bardzo często spowiedź staje się początkiem nawrócenia"-podkreślił Dyrektor Telewizji Ojca Pio w rozmowie z Radiem Watykańskim. Jak wspomina, jeden z brazylijskich kapucynów opowiadał kiedyś, że pewnego dnia w konfesjonale stawił się penitent, który wyspowiadał się z 11 zabójstw. Mężczyzna przeżył nawrócenie, zerwał ze zorganizowaną przestępczością. Inny kapucyn Kolumbijczyk powiedział, że kiedyś przypadkiem przyszedł za nim do konfesjonału jego rodak, który przybył do San Giovanni Rotondo, aby skończyć współpracę z międzynarodowym kartelem narkotykowym. W konfesjonale spotkał rodaka otrzymał absolucję, a także pomoc w przemianie życia.

Stefano Campanella, który wciąż rozmawia ze świadkami działalności św. Ojca Pio i przeszukuje archiwa San Giovanni Rotondo, opisał nieznane dotychczas fakty na temat życia  zakonnika w wydanej niedawno książce pod tytułem “Il cammino di un santo” (Droga świętego).

yenn/KAI, Fronda.pl