„Po odsłuchaniu całej rozmowy prof. Belki z min. Sienkiewiczem uznaliśmy, że w tym przypadku nie dostrzegamy przewagi interesu publicznego nad prawami rozmówców do ochrony ich prywatności” – powiedział w rozmowie z „Press” redaktor naczelny „Pulsu Biznesu”, Tomasz Siemieniec. Po konsultacjach z prawnikami uznano, że „publikacja taśm byłaby ingerencją w prawo do prywatności Belki i Sienkiewicza” – wyjaśnia Siemieniec.

Jednak to właśnie Piotr Nisztor z "PB" miał zaoferować taśmy tygodnikowi "Wprost". 

O nagraniach miała także wiedzieć „Rzeczpospolita”. Jej naczelny, Bogusław Chrabota, przyznaje, że słyszał o sprawie i był nią zainteresowany. Powiedział jednak, że samych taśm jednak nie otrzymał.

pac/gazeta.pl